wtorek, 18 lutego 2014
"Chętnie zagram w jakimś polskim zespole". Skromny multiinstrumentalista z zabawnym poczuciem humoru. Towarzyski, o czym świadczy aktywność na facebooku, ale także jak jest to konieczne, surowy i wymagający dla swoich uczniów. Daniel Vanderhoydonks zdradza kto jest jego muzycznym idolem i dlaczego jego życiowym mottem jest "carpe diem". 






0 komentarze:

Prześlij komentarz